Heavy and Thrash Metal Forum

WOLFSPIDER

Anthrax to kapelka, która dzieli się na dwa etapy - pierwszy zajebisty, kończący się płytą 'persistence of time'. Drugi etap zaczyna się albumem 'sound of white noise' i stanowi klęskę tego zespołu. Z jednej strony uwielbiam Anthraxa ze względu na jego wczesne dokonania, ale z drugiej nienawidzę za nowsze pozycje. Nie dość, że płyty po roku 90tym to nie thrash, to jeszcze muzyka z tego okresu jest niebywale niskich lotów. Jednak siła w tym zespole leży w pierwszych czterech albumach i to w sumie wystarczy by uznać go za jednego z ważniejszych thrashowych wymiataczy.

Biały · Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów

wszystko juz zostało powiedziane, poczatek genialnie, później... szkoda gadać. Najlepszy album jak dla mnie to "Among The Living" Smile

WOLFSPIDER

'among the living' uznawany jest za najdojrzalsze dzieło Anthrax'u. Ja osobiście wolę pierwszą i drugą, ale ogólnie trzy pierwsze są najlepsze bez dwóch zdań.

Maharet

Za wszesnym Anthraxem przepadam ze względu na ich "luz grania". Świetny, genialny debiut, kolejne dwa albumy również.
Swoją przygodę z ich muzyka zaczęłam od Persistence of Time, które mi ładnie podeszło, jednak kiedy dotarład do Fistfull of Metal, które za psie pieniądze udało mi się kiedyś kupić w wydaniu razem z Armed and Dangerous, Antrax polubiłam niezmiernie i tak mi pozostało.
O późniejszym Anthraxie nie chcę się wypowiadać....

WOLFSPIDER

Maharet

Bo jednak lubię wczesnego Anthraxa i chyba nie ma sensu wypominać im płytkich późnych albumów.
Lepiej z przyjemnością posłuchać Fistful of Metal. Wink

WOLFSPIDER

Niestety płytkich to mało powiedziane :/

Biały · Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów

Przykro to mówić ale bardzo wiele dobrych kapel straciło swój polot i kopa wraz z początkiem lat `90. Choć z drugiej strony powstało w tym czasie kilka wybitnych ekip Wink

WOLFSPIDER

upadek thrashu wiąże się z narodzinami deathu i skandynawskiego gównianego blacku :/
Nie rozumiem, dlaczego tak szanowane zespoły thrashowe w tym okresie obniżyły swój poziom. Anthrax to chyba osiągnął w tym mistrzostwo.

Maharet

Belladonna opuścił Anthrax i nowym wokalistą ma zostać koleś ze Slipknota. A przynajmniej takie informacje pojawiły się w internecie.
Anthrax bije następne rekordy. Wink

WOLFSPIDER

Mam nadzieje, że to plotka. Lepiej niech Anthrax przestanie srać do własnego gniazda i beszcześcić swój kult.

Biały · Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów

Obawiam się, że to nie jest plota. Żenada jednym słowem.

WOLFSPIDER

to ja już nie wiem co oni chcą osiągnąć takim posunięciem - bo starych fanów napewno nie nawrócą a młode pokolenie to ma w dupie Anthraxa. Szczerze to się nie dziwię bo niczego od 15 lat dobrego sobą nie prezentują. Zejdzcie z tej cholernej sceny bo mnie....

Biały · Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów

szkoda gadać, Anthrax końcy się z począkiem lat `90. Koniec kropka, reszta jest milczeniem.

WOLFSPIDER

Mógłby chociaż skończyć się z klasą.