Heavy and Thrash Metal Forum

WOLFSPIDER

Założyłem ten temat, ze względu na moją nienawiść do mpchujek. Dla mnie format ten jest jeszcze gorszy niż piractwo. Mp3 to zupełny brak szacunku dla muzyki i artystów.

Majorkan · Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów

MP3 są złe, ale żeby od razu ich nienawidzić? ;]
Ja traktuję je jako swego rodzaju wypożyczalnię ;] Testuję płytę jakiegoś zespołu i jeśli mi się naprawdę spodoba to kupuję ją w oryginale, ewentualnie kolejne albumy danej grupy nabywam już w ciemno (jeśli mają przyzwoite recenzje w necie ;]).
Prawda jest taka że gdyby nie 'pożyczanie' albumów w MP3 to wielu z moich oryginalnych płyt bym nie posiadał, bo po prostu nie zainwestowałbym w nie w ciemno pieniędzy. Dlatego MP3 jako forma testowa muzyki jak najbardziej powinny istnieć.

WOLFSPIDER

No Twoje podejście jest odpowiednie i w sumie to dobry sposób na poznawanoie muzy. Ale żeby ściągać sobie 100giga muzyki w ciągu dnia i uznawać się od tego momentu fanem metalu to po prostu żenada. Znam takie przypadki...

Sempai

Ja nie ściągnąłem w swoim życiu ani jednej mp3ki Laughing

Co nie znaczy że nie używam. Jeżeli mam ochote poznać jakiś kolejny zespół i sprawdzić czy mi się spodoba to sobie je załatwiam (głównie od Majorkana :]).

A orginały kupuje w miarę możliwości pieniężnych. Majorkan i Noxit wciągneli mnie w nałóg.. Laughing

WOLFSPIDER

Tak na dobrą sprawę, to płyty nie są takie drogie. trzeba tylko troszke poszukać.

manki · Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Allegro is the key Razz

Właściwie to bardziej się opłaca z moim netem kupić coś na allegro niż czekać, aż coś się ściągnie. Chociaż fakt bez mp3 nie znał bym od groma zespołów które teraz uwielbiam.

WOLFSPIDER

Ja poznawałewm zespoły kupując ich płyty, czytając artykuły ze starych metal hammerów, kontemplując ze starszymi znawcami metalu itp. No ale ewentualnie poprzez mp3 też można poznawać - pod warunkiem, że z czasem zostaną zniszczone i zastąpione pięknym oryginałem Smile

Kelthuz · Gość

MP3 to podstawa dla promowania młodych kapel, jak i w ogóle błogosławieństwo dla rynku muzycznego, zdominowanego przez kartele wytwórni traktujących muzykę jak worek ziemniaków do sprzedania. Ktokolwiek twierdzi, że MP3 zabija muzykę, niech lepiej popatrzy na politykę i działalność wytwórni płytowych. MP3 to szansa dla niezależnych artystów by zaistnieć bez dawania dupy "specom" od muzycznego marketingu.

Maharet

Kelthuzie - pomijamy kwestię promowania.
Jak wszędzie, są dobre i złe aspekty, mądrzy i bezmyśni użytkownicy.
Oczywiście, mp3 zostały stworzone w tak zacnych celach, jak propagowanie muzyki młodych kapel w internecie.
Ale masowe ściąganie i słuchanie muzyki tylko na mp3 to przesada i grzech śmiertelny wobec heavy metalu, przynajmniej dla mnie.

Kelthuz · Gość

a wymierzasz śmiertelne kary tym, co tak postępują? :>
Są ludzie, dla których muzyka ma dużą wartość, i są plebejusze, którym wystarczy bzyczenie mptrujki z kompa - nic się na to nie poradzi, można natomiast TĘPIĆ po różnych forach internetowych i w realu tych ostatnich. Z drugiej strony, obecnie bez ściągania mp3 i zapoznawania się z nowymi produkcjami człowiek byłby pozbawiony w dużej mierze informacji o nowej muzyce. "Try before you buy" to najlepsze zastosowanie dla mp3

Maharet

A czy ja wyglądam na boga heavy metalu? Razz

WOLFSPIDER

Mp3 jako forma słuchania muzyki nie ma prawa bytu.

Gość

WOLFSPIDER

Chłopcze malinowy nie znasz się Wink

Leatherman

wolę najbardziej zjechany winyl czy kasete od najlepszej jakości mp3...bo to przynajmniej ma jakiś materialny byt, a mp3? to juz nie jest wygoda, to jebane lenistwo!